Trener Łukasz Jasek przyznał, że jego zespół, mimo wysokiej porażki, zaprezentował się z dobrej strony. Zdaniem trenera podziela pomocnik, Dominik Gaudyn. - W pierwszej połowie meczu, pomimo fatalnego stanu murawy, nasza gra wyglądała dobrze. Mieliśmy dużo dogodnych sytuacji, niestety niewykorzystanych. W drugiej odsłonie spotkania szybko straciliśmy drugą bramkę i to podcięło nam skrzydła. Nie powinniśmy byli dopuścić do straty kolejnych dwóch goli. Zgadzam się, że nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Wierzę jednak, że z każdym meczem będzie coraz lepiej – powiedział po meczu Gaudyn. Czy zespół złożony z zawodników, którzy debiutowali na poziomie trzeciej ligi czuł dużą tremę? - Moim zdaniem żadnej presji nie było – krótko odpowiedział zawodnik. - W porównaniu do meczów sparingowych różnica dotyczyła jedynie murawy. Wcześniejsze spotkania rozgrywaliśmy na sztucznej nawierzchni – dodał.